Filmik dostępny oczywiście na you tube został nakręcony w Lizbonie i okolicach.
Obejrzałem zaintrygowany i ...nie rozumiem.
Lizbona jest taka urocza, romantyczna z wieloma fotogenicznymi zakątkami, a w teledysku powtarzają się te same ujęcia.
Scenarzyście zabrakło chyba zdecydowania, bo jest kilka przebitek na Alfamę, ale stanowczo za mało.
Mogła być cudna wędrówka po zakamarkach miasta, wyszła taka sobie produkcja z takim sobie powtarzającym się motywem.
Szkoda...
https://www.youtube.com/watch?v=VfP44Xn5Cn4